Archiwum 28 stycznia 2004


sty 28 2004 królowa śniegu
Komentarze: 7
Jestem w jakiejś zabitej dziurami kafejce, bo poszłam z chłopakami do miasta a oni robią zakupy na wieczór,a ja tu sobie siedze. Jest zajebiście! Kocham to miejsce! zostaję! Z mackiem ok. Wszystko powiem jak wroc do chaty. A teraz spylam bo trzeba jeszcze łopacie jakis prezent urodzinowy zakupic. Jest looozzik dziadek jest cool codziennie dajemy czadu na stoku a wieczorem..mmm..roznie bywa. dziadek przypal poi nas winem domowej roboty i kaze nie mowic mamusi! Kocham cie dziadkU!!!
m.a.l.i.n.a
m.a.l.i.n.a : :